Ten dodatek wznosi zupę ogórkową na wyższy poziom. Jest sto razy smaczniejsza i zdrowsza od zwykłej
Zupa ogórkowa zwykle powstaje na bazie bulionu i warzyw. Prym wiodą ogórki kiszone, ale nierzadko gości w niej również marchewka, pietruszka czy seler. Na tym jednak lista składników wcale nie musi się kończyć. Warto uzupełnić ten zestaw o jeszcze jeden prosty, choć nieoczywisty produkt. Sprawi, że „obiadowy klasyk” zyska jeszcze więcej smaku i aromatu, a także cennych wartości odżywczych.
Nietypowy dodatek do zupy ogórkowej
Smak zupy ogórkowej doskonale „podkręcą” jabłka. Wystarczy umyć owoce, zetrzeć je na tarce i dodać do garnka pod koniec gotowania. Świetnie połączą się z pozostałymi składnikami. Dzięki nim zupa zyska na wyrazistości, a jednocześnie nabierze delikatnej słodyczy. Trzeba jednak pamiętać, by nie przesadzać z ich ilością. W przeciwnym razie będą dominować w zupie, a przecież nie o to chodzi. Dlatego zachowaj umiar. Dwie sztuki na litr bulionu w zupełności wystarczy.
Warto podkreślić, że jabłka wpływają pozytywnie nie tylko na smak zupy, ale również jej wartości odżywcze. Dostarczają wielu mikro- oraz makroelementów. Zawierają też spore ilości błonnika pokarmowego, który odgrywa niezwykle ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu trawiennego. Zapobiega zaparciom, wzdęciom i innym dolegliwościom gastrycznym. Hamuje uczucie głodu, dzięki czemu ułatwia kontrolowanie liczby przyjmowanych kalorii. W dodatku usprawnia pracę jelit, a w efekcie przyspiesza spalanie kalorii.
Jak jeszcze „podkręcić” smak zupy ogórkowej?
Jeśli lubisz eksperymentować, możesz dodać do zupy ogórkowej również inne mniej popularne składniki. Dobrze sprawdzi się na przykład kasza jaglana lub jęczmienna. Jeżeli chcesz, by danie stało się bardziej sycące, wzbogać je o ugotowane jajka albo mięsne pulpeciki. Smak zupy doskonale urozmaicą również przyprawy, między innymi kurkuma, liście laurowe czy lubczyk.